czwartek, 24 listopada 2011

Oryginalnie? W teaku, a może skóra na ścianę.

Znalazłam dziś kolejny sposób na doświetlenie, żeby ściana była, a jednak jej nie było...hym, pisałam niedawno o światłowodach w betonie., może to być także drzewo teakowe z żywicą. Widziałam już wcześniej ściany akrylowe z zatopionymi w nich zwojami drutu kolczastego, gałązkami, piórami, bambusami, i czym tylko dusza zapragnie, nic nie równało się jednak urodzie tego cuda:
Panele 50x50, drewna tekowego w połączeniu z żywicą
Zdjęcia SDA DECORATIONS
mniam, schrupać, schrupać, schrupać
W ofercie też panele skórzane, z prawdziwej skórki( dla majętnych;)ale dobry kaletnik, tudzież tapicer i trochę pomysłu wystarczy by zafundować sobie taki luksus troszkę taniej).



100% mamie...podoba się

Genialny pomysł, z wyglądu przypomina magiel, zwinięty może służyć jako ławka, po rozwinięciu wydziela całkiem miłą przestrzeń do zabawy, wypoczynku, jako rezerwowe łóżko dla gościa, czy mięciutki dywanik... od 5,5 projektantów
Zdjęcia: cinqcinqdesigners



wtorek, 22 listopada 2011

Złoto

Zagorzałą przeciwniczką ...byłam, i w jeden dzień mi się odwidziało:)
A czemu? Podobały mi się wszystkie kolory złota poza złotem żółtym. Aż tu jadąc sobie do szkoły tramwajem poraziła mnie elewacja pewnego budynku (Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej przy ulicy Braniborskiej) tonąca w złocie (takim jak skrzynia na szóstym zdjęciu), przy dość prostej bryle budynku i tak sobie pomyślałam: a czemu nie:)
I dziś wertując sieć cały czas gdzieś tam w głowie wciąż miałam ten obraz budynku w złotej miedzi. Oto kilka przykładów złota żółtego, które tak oddają piękno "złota", ale jako materiału, a nie symbolu bogactwa)):)



Zdjęcia pochodzą z
1 tuesday’s gir, 2 plush palate, 3,4 vam, 5 klimekkluś, 6,7,8,9,10,11 sfgirlbybay

środa, 16 listopada 2011

Pojechać - zobaczyć - pomacać - doświadczyć - marzy mi się


Wszystko to czym dla mnie jest, czym powinna być architektura na dotychczasowym poziomie mej wiedzy (niewiedzy), łącząc funkcję miejsca (i nadając jej nowego znaczenia poprzez zaskakujące rozwiązania wynikłe z analizy położenia historyczno kulturowego). Projektanci dobierając materiały nie skupiali się na ich powierzchowności, dekoracyjności, przeciwnie - czerpali inspirację z "zakorzenienia budynku". Pokój przestaje być pokojem, zewnątrz staje się wnętrzem, "wewnątrz" daje odwrotne wrażenie. Goście hotelowi mają gwarantowane doznania estetyczne. Neri i Hu hołdują naturalnym materiałom i formom, podkreślając "PRAWDZIWY" klimat miejsca... Tego mi brakuje 'dzisiaj', gdy oglądam tysiące realizacji wnętrz i budynków. Brakuje prawdy, analizy, swoistego dialogu
budynek <---> człowiek <---> wczoraj ---> jutro ---> DZIŚ, takiego wartościowania i doszukiwania się tożsamościowej głębi obiektu. Ten Hotel pobudza do refleksji... mnie przynajmniej, (uwielbiam być manipulowana w taki sposób) ;)

Pierwsze co nam rzuca się w oczy to skrajny kontrast, który sam w sobie budzi emocje. W Waterhouse Hotel największe znaczenie ma jednak kontekst użycia materiałów i środków (np. moja ukochana cor-ten).










Znalezione tu, zdjęcia ©Derryck Menere,©Tuomas Uusheimo.