wtorek, 22 maja 2012

Leśna chata

Jako, że dziś biegałam wręcz po Świeradowach i Szklarskich, a los  sprawił, że w kieszeni miałam kompakcik zdjęciodajny musiałam koniecznie uwiecznić obraz z dzieciństwa, pewien budynek, który o dziwo jeszcze stał tak samo wyglądał jakieś 15 lat temu kiedy jako dziecko  jeździłam w te strony i wtedy był dla mnie zamczyskiem który budził we mnie nieokreślone emocje, a przy pochmurnym niebie w połączeniu z zapachem i siłą wiatru napływającego z gór wywoływał dreszcze. A skoro jeszcze żyje( właściwie dogorywa) to zapomniane, w środku lasów i gór, tonące w drewnianej elewacji cudo, znajdzie się tu, na blogu kiciora, a żeby nie było tak smutno  zapraszam do pooglądania mebelków Lennego Kraitza, kicior zakochał się w sofie.







A tu nieczynna kopalnia kwarcu 'Stanisław' -najpiękniejsze miejsce na świecie a dokładniej  wyrobisko, tu widok spod leśnej chaty